Lecąc na wakacje i wracając z nich, często w bagażu podręcznym lub głównym zabieramy różnego rodzaju płyny. Olejek do opalania, żel pod prysznic, czasem coś do wypicia. Wiele osób ma jednak problem z odpowiednim zapakowaniem płynów do samolotu – wciąż powracają pytania o buteleczki i saszetki. Bierzemy więc sprawę w swoje ręce i wyjaśniamy!

Przewóz płynów w bagażu podręcznym

Zacznijmy od tego, że nie istnieją ogólne regulacje, zakładające jaką ilość płynu może zabrać ze sobą na pokład pasażer. Wszystko zależy od poszczególnych przewoźników. Są jednak zasady wyznaczone przez UE, dotyczące transportu płynów i aerozoli. Bagaż podręczny może zawierać jedną plastikową torebkę, koniecznie przezroczystą. Jej pojemność nie powinna przekraczać 1 litra. W tej torebce transportować możemy różnego rodzaju płyny, każdy w osobnej, niewielkiej buteleczce, nieprzekraczającej pojemnością 100 ml. Tak możemy transportować aerozole, żele, pastę do zębów – jednym słowem środki czystości, ale także napoje, które chcemy wypić podczas podróży. A czytając w Waszych myślach – tak, można wnosić wysokoprocentowe trunki. Pamiętajmy jednak, że nie mogą one zawierać więcej niż 70% zawartości alkoholu. Suma przewożonych w bagażu podręcznym płynów nie może być większa niż 1 litr. Warto tu dodać jeszcze, że reguła ta nie odnosi się do napojów zakupionych w hali odlotów, już po przejściu odprawy. Takie produkty powinny zmieścić się w bagażu podręcznym pasażera.

Photo on Visualhunt

Przewóz płynów w bagażu głównym

Zasady są proste – jeśli jakieś płyny nie zmieściły nam się w bagażu podręcznym, powinniśmy zapakować je do bagażu rejestrowanego. W nim możemy także przewieźć większą ilość alkoholu. Ile dokładnie? Wartości różnią się od siebie w zależności od terenu, na którym podróżujemy – czy są to kraje Unii Europejskiej czy też państwa poza nią.

Na terenie UE

Poza terenem UE

Mamy nadzieję, że udało nam się trochę rozwiać Wasze wątpliwości. W takim razie – udanego pakowania!