Jak dotąd pasażerowie Ryanaira wybierali go z kilka względów – niski koszt przelotu oraz dość elastyczna siatka połączeń, ale także możliwość zabrania ze sobą dużego bagażu podręcznego na pokład. Od teraz ostatnie z udogodnień ma ulec zmianie. Czego mamy się spodziewać?
Zmiany u irlandzkiego przewoźnika
Do tej pory mogliśmy latać Ryanairem z dwiema torbami – pierwsza to duży bagaż podręczny, o maksymalnych wymiarach 55x40x20 cm i wadze do 10 kg. Drugi to mały bagaż podręczny, o wymiarach 35x20z20 cm. W praktyce duży bagaż to mała walizka, a mały to torebka czy plecak. Za dużą walizkę rejestrowaną trzeba już dopłacić. W praktyce wiele osób zabierało ze sobą tylko bezpłatne bagaże – lecąc na weekend wystarczyło zabrać niewiele ubrań. Od teraz mały bagaż podręczny również będzie trzeba opłacić.
Jak będzie teraz?
Od teraz mały bagaż podręczny stanie się nadawanym. Będziemy musieli nadać go przy odprawie – opłata za niego wyniesie 10 Euro. Możliwe będzie również wniesienie bagażu na pokład, tak jak do tej pory – musimy jednak mieć wówczas wykupiony priorytetowy boarding. Do tej pory cena za usługę tę wynosiła 5 Euro podczas kupowania biletu oraz 6 Euro po rezerwacji. Od teraz kwota ma wzrosnąć i wynosić kolejno 8 i 10 Euro. Wykupienie dodatkowego bagażu o wadze 10 kg bez priorytetowego wejścia na pokład kosztować nas będzie 20 Euro (w punkcie odprawy) i 25 Euro (przed samym wejściem na pokład, w bramce).
Pocieszający może być fakt, że niewielki bagaż podręczny, który będziemy mogli bezpłatnie wnosić na pokład, zostanie zwiększony – rozmiary dotychczas wynosiły 35x20x20 cm, od teraz będzie to 40x20x25 cm. Zmiany wejdą w życie od 1 listopada br. W systemie rezerwacyjnym pojawią się 1 września br.
Comments are closed.