Hamburg to tętniący życiem port miejski. To przycupnięte nad kanałem zabytkowe magazyny, osobliwe knajpki i bary, targ rybny przyciągający tłumy niedzielnym bladym świtem i zadziwiające architektoniczne cuda, od których trudno oderwać oko. W tym pięknym mieście z pewnością uda nam się spędzić przyjemne chwile.

Speicherstadt – hamburska dzielnica Spichlerzy

Położony nad Łabą Hamburg od Morza Północnego dzieli 110 km. Odległość ta nie przeszkadza jednak temu, by miasto poszczycić mogło się najpotężniejszym w kraju portem. Początki handlowej żeglugi sięgają tu XII wieku. Prawdziwym skarbem jest jednak powstała na przełomie XIX i XX stulecia Dzielnica Magazynów. To właśnie tu wprost z kanałów wynurzają się wzniesione z czerwonej cegły neogotyckie spichlerze. Hamburski portowy dystrykt jest największą tego typu magazynową przestrzenią na świecie, a tworzące go strzeliste, zwieńczone wieżyczkami budynki naprawdę urzekają swą aparycją. Niegdyś przystań ta w roli swej sprawdzała się znakomicie. Za pomocą nowoczesnych dźwigów towary do magazynów przenoszono tu wprost ze statków. Dziś, choć nie we wszystkich spichlerzach odnajdziemy tytoń, orientalne przyprawy czy herbatę, miejsce to wciąż żyje. Część dawnych składów przeistoczyła się w prywatne apartamentowce, w muzea, kawiarnie i puby. Kolacja nad hamburskim kanałem to z pewnością ciekawa opcja. Będąc tu, nie możemy jednak zapomnieć i o rejsie statkiem. W końcu Speicherstadt najbardziej zjawiskowo prezentuje się właśnie od strony wody.

Photo on VisualHunt.com

Podróż po zminiaturyzowanym świecie

Park Miniatur Wunderland zachwyci nie tylko najmłodszych oraz tych, którzy na dobre połknęli modelarskiego bakcyla. Tutejsza miniaturowa kraina cudów cieszy się dużą popularnością i z pewnością jest jednym z tych miejsc, które warto zobaczyć w Hamburgu. Rozłożona na trzech piętrach ogromna makieta zabierze nas w podróż po różnych zakątkach globu. Odwiedzimy więc Wielki Kanion, Las Vegas i Góry Skaliste, norweskie lodowce i fiordy, szwajcarskie Alpy, fikcyjne i prawdziwe miasteczka, a nawet sam Hamburg. Za sprawne funkcjonowanie tej całej skomplikowanej układanki odpowiadają aż 64 komputery. Ulicami przemieszczają się więc tu ciężarówki i osobowe samochody, polami traktory, w powietrzu ujrzeć można latające balony, na szynach zaś pociągi. W miastach nocą zapalają się światła i toczą koncerty, za dnia zaś pojawiają się ludzie. Do dyspozycji mamy tu też mnóstwo guzików uruchamiających różne rodzajowe scenki. Detali i przykuwających oko szczegółów jest tu tak wiele, że ekspozycji tej wnikliwie przyglądać można się długimi godzinami. Tak spędzone chwile z pewnością wszystkim zwiedzającym przypadną do gustu.

Photo by ashwin kumar on Visualhunt.com / CC BY-SA

Tunel, który warto zobaczyć w Hamburgu

Zwiedzanie miejskich tuneli wydaje Wam się dość osobliwą turystyczną propozycją? Wbrew pozorom w przypadku Hamburga pomysł taki wcale nie powinien dziwić! To właśnie tu, 24 metry pod ziemią ciągnie się korytarz o długości niemal pół kilometra. To podziemne przejście dedykowane rowerzystom i pieszym, a w określonych dniach i godzinach również samochodom przebiega pod rzeką Łabą i od 1911 roku łączy rozdzielone nią dzielnice Steinwerder i St. Paul. Miejscowi pasaż ów lubią odwiedzać zwłaszcza upalnym latem, kiedy to gwarantuje on chwilę odpoczynku od panującego na górze skwaru. Turyści niezależnie od atmosferycznych warunków chętnie zaglądają tu jednak o każdej porze roku. Entuzjastów niecodziennych atrakcji od razu uprzedzamy, że w tunelu brak typowo turystycznych wabików. W podwodnym korytarzu nie jeździ kolejka, nie ma tu też przeszklonego dachu umożliwiającego podejrzenie rzeki. Sama konstrukcja będąca niemałym architektonicznym majstersztykiem z pewnością jest jednak godna uwagi. Oko cieszą tu też zabytkowe oznakowania, marynistyczne zdobnicze motywy czy ściany pokryte terakotą.

Najciekawsze architektoniczne smaczki

Hamburg to miasto, w którym odnaleźć można wiele wspaniałych budowli. Mamy tu wspomnianą już niepowtarzalną Dzielnicę Spichlerzy. Mamy przepiękny barokowy ewangelicko-augsburski kościół św. Michała czy pochodzący z lat 20.XX wieku biurowiec Chilehaus – wybitny przykład ekspresjonizmu ceglanego. Na zabytkach lista lokalnych cudów wcale się jednak nie kończy. Znakomitym przykładem na to, że budownictwo wciąż trzyma tu wysoki poziom, jest dopiero co oddany do użytku gmach filharmonii. Elbephilharmonie zachwyca nie tylko wręcz niebywałą akustyką koncertowej sali. Na uwagę zasługuje tu również zewnętrzna bryła budynku, zjawiskowo urządzone wnętrze i wielkie przeszklone ściany pozwalające podglądać miasto. Dla prawdziwych melomanów wysłuchanie koncertu powinno stać się tu punktem obowiązkowym. Jednak nawet wówczas, gdy rezygnujemy z muzycznych atrakcji, zarezerwujmy darmowy bilet i zajrzyjmy do środka. Budynku Elbephilharmonie z pewnością nie uda nam się przegapić. Ten usadowiony nad rzeką kolos jest najwyższym hamburskim obiektem mieszkalnym – poza filharmonią mieszczą się też w nim apartamentowce. Górna szklana część fasady kształtem swym nawiązuje zaś do fal wzburzonej Łaby.

Photo by dronepicr on VisualHunt / CC BY

Niedzielny poranek na targu rybnym

Nie tylko wspaniałe architektoniczne perełki warto zobaczyć w Hamburgu. Miejscem, w którym raczyć będziemy mogli się smakowitymi lokalnymi kąskami i szczyptą rodzimych zwyczajów jest tutejszy targ rybny. Od kwietnia do października niedzielny handlowy poranek rozpoczyna się tu naprawdę wcześnie – już o 5.00 rano. Jeśli Hamburg odwiedzić zamierzamy, w któryś z pozostałych miesięcy w roku, zawitać będziemy mogli tu nieco później, o godzinie 7.00. Urlopowa pobudka bladym świtem może być nie lada wyzwaniem. Wszelkie trudy wynagrodzą nam jednak zastane na miejscu atrakcje. Na hamburskim targu przede wszystkim królują aukcje. Pełno więc tu pokrzykujących i zachwalających swe towary sprzedawców. Nie da się ukryć, że gwar panuje tu iście jarmarczny, gra też muzyka i odbywają się tańce. Niektórzy w tak hucznej atmosferze rozpoczynają niedzielny poranek, dla innych noc jeszcze się nie kończy i wciąż trwa szalony weekend. Dodatkowo zaglądając tu bladym świtem, koniecznie załapać musimy się na typowo lokalne śniadanie. Jak na miasto portowe i targ rybny przystało będzie to bułka z rybą marynowaną, gotowaną bądź smażoną.

Photo by BruceHH on Visual hunt / CC BY

Wiele jest miejsc, które warto zobaczyć w Hamburgu. To niemieckie miasto portowe zaskakuje wspaniałą architekturą, muzeami i prawdziwymi lokalnymi smaczkami.