Bilety lotnicze z Kanady do Genewy

61 626 20 20

Wylot
Powrót
Sprawdź promocje na loty :
zAbbotsford
zBella Bella
zCampbell River Municip
zFort Franklin
zFort Mcmurray
zKangiqsual
zKangiqsujuaq
zLethbridge
zMedicine Hat
zNorway House
zPrince George
zPrince Rupert
zSachigo Lake
zSachs Harbour
zSaint Cath
zSault Sainte Marie
zSmith Falls
zTadoule Lake
zVictoria Inner Harbour
zWilliams H
Ceny biletów lotniczych zależą bezpośrednio od aktualnej dostępności miejsc w samolotach. Dostępność miejsc zmienia się codziennie. Może się więc zdarzyć, że wybierając inne lotniska dla konkretnych dat, znajdziesz cenę za bilet lotniczy z Kanady do Genewy niższą od powyższej.
 
Aby sprawdzić w jakich datach są dostępne najtańsze bilety lotnicze z Kanady do Genewy wybierz lotnisko, z którego chcesz wystartować i kliknij na klawisz z napisem "Sprawdź cenę". Po wybraniu daty wylotu i/lub powrotu na następnej stronie zostaną wyszukane połączenia lotnicze z wybranego lotniska do Genewy.
 

Położona nad malowniczym jeziorem i otoczona górami Genewa przypomina bardziej malowniczy kurort, niż jedno z administracyjnych centrów świata. Wiele organizacji międzynarodowych wybrało to miasto na swoją główną siedzibę. W Palais des Nacios znajduje się centrala ONZ. Budynek udostępniono jednak do zwiedzania turystom. W mieście znajdują się muzea o bardzo zróżnicowanym profilu. Od wspomnianego wcześniej muzeum ONZ, przez Muzeum Czerwonego Krzyża, aż po Muzeum Fizyki Praktycznej Microcosm. Osoby ceniące precyzję i dobre sprawdzone marki powinny odwiedzić muzeum poświęcone zegarmistrzowskiej firmie Patek Philippe. W zbiorach placówki znajduje się wiele eksponatów, począwszy od starych zegarków kieszonkowych po najnowsze modele naręczne. Najważniejszym miejscem, w którym koncentruje się towarzyskie życie mieszkańców miasta, jest Place du Bourg de Four w zabytkowym centrum Genewy. Znajdujące się na tym placu niewielkie kawiarenki, przez całą dobę wypełnione są gwarem i żywymi rozmowami. Na starym mieście w XII wieku wybudowano katedrę poświęconą św. Piotrowi, w której znajduje się krzesło należące wcześniej do Jana Kalwina. Spacerując ulicami zabytkowego centrum miasta, można odnieść wrażenie, że nie zasypia ono nigdy.