Bazylea to miasto chyba niedoceniane – mimo że jest piękne, to ze Szwajcarią o wiele bardziej kojarzymy Genewę, Zurych czy Berno. Tymczasem Bazylea zaprasza i czaruje swoimi zabytkami. Turyści z pewnością zachwycą się tym miastem. Przeczytajcie dlaczego!
Bazylea leży na styku trzech państw – Francji, Niemiec i Szwajcarii. Jest mieszanką kultur i tradycji, dzięki czemu każdy znajdzie tu coś dla siebie. Choć miasto jest niewielkie (ma około 170 tys. mieszkańców), to nie brakuje w nim atrakcji. Co takiego należy koniecznie zobaczyć, będąc w Bazylei?
Baśniowy ratusz
Ratusze to punkty szczególne wielu miast, najczęściej usytuowane na rynkach i starówkach. Dawniej pełniły rolę urzędów miejskich, dziś coraz częściej są po prostu zabytkami. W Bazylei ratusz to także perełka architektoniczna, o czerwonych ścianach, z malowidłami na ścianie. Dodatkowo zdobią go dwa balkony. Budynek jest długi, zakończony wieżą po jednej ze stron. Cały ratusz to także wybitny eksponat sztuki zdobniczej – wieżyczki, rzeźby i obrazy komponują się w bajeczną całość – dosłownie, ponieważ wyglądają jak element baśniowego świata. Nieopodal znajduje się też ryneczek z owocami i kwiatami, co dodaje uroku miejscu.
Bazylea to muzea!
Nie każdy turysta jest ich miłośnikiem, ale przyznać trzeba, że wybierając się do obcego miasta, zwłaszcza za granicą, warto zajrzeć do kilku z nich i dowiedzieć się chociażby ciekawostek o miejscu, które odwiedzamy. Pod tym względem Bazylea jest niezastąpiona! Jednym z najpopularniejszym z muzeów jest Fondation Beyeler. Znajdują się tam dzieła najsłynniejszych artystów, jak i współczesnych twórców. Wystawy są dość często zmieniane, dlatego warto odwiedzać to miejsce, nawet jeśli już kiedyś do niego zawitaliśmy. Oprócz tego w Bazylei możemy zwiedzić Muzeum Sztuki i Muzeum Sztuki Współczesnej – jak widać Szwajcarzy są jej miłośnikami. Poza tym miasto to jest znane jako kolebka szwajcarskiej farmacji – dlatego odwiedzając je koniecznie zajrzeć trzeba do Muzeum Historii Farmacji, w którym świetnie odnajdzie się nie tylko zawodowy aptekarz, ale każdy, kogo ciekawić mogą dawne sposoby leczenia – dla wielu dziś niepojęte! A jeśli zwiedzacie z dzieciakami, koniecznie zabierzcie je do Muzeum Zabawek Świata – będą zachwycone!
Urokliwy Ren
W Krakowie nad Wisłą, w Poznaniu nad Wartą, we Wrocławiu nad Odrą, a w Bazylei nad Renem! Mieszkańcy i turyści bardzo lubią spędzać czas nad rzeką – można tu wybrać się na rejs statkiem i usiąść w restauracji nieopodal brzegu. Na bulwarze można zapatrzeć się na wodę, posiedzieć ze znajomymi i poczuć klimat miasta – to właśnie tam najwięcej osób spędza wieczory. Rzeka dzieli miasto na dwie części – Dużą Bazyleę i Małą Bazyleę. Dawniej Duża była miejscem zamieszkania bogaczy, a Mała biednych. Dziś w ten sposób miasta już się nie dzieli, ale rzeka przepływa przez nie do dziś. Dwa brzegi łączy ze sobą urokliwy most.
Bazylea to małe miasto, które można przejść pieszo w jedno popołudnie. Warto jednak do niego zajrzeć, żeby poczuć klimat miasta i zaznać nieco spokoju.
Comments are closed.